Private High School GES
GES - GAUDIUM ET STUDIUM - Klasa 6c 2022/2023 - Prywatna Szkoła Podstawowa Poznań

KRONIKA roku szkolnego 2018/2019 gdy byliśmy klasą 2C


Park po raz pierwszy

Już w pierwszy tygodniu roku szkolnego udaliśmy się do naszego znajomego parku – Parku Tysiąclecia nad Jeziorem Maltańskim. Tam właśnie najbaczniej przyglądamy się przyrodzie, obserwujemy rośliny i wypełniamy karty obserwacji przyrodniczej.

Tradycyjnie wybraliśmy się wspólnie z naszymi sąsiadami zza ściany: klasy 2a i 2c znów połączyły siły. Tym razem naszym zadaniem było znalezienie brzozy. Przyjrzeliśmy się brzozom uważnie, zapamiętaliśmy wygląd korony i kory. Zebraliśmy leżące na ziemi listki, które kształtem przypominają serduszka.

Każda klasa miała także za zadanie znalezienie szczególnego dla siebie miejsca i nazwanie go. Odtąd będziemy do niego wracać i obserwować, jak przyroda zmienia się w różnych porach roku.

Po powrocie do szkoły opisaliśmy nasze obserwacje, narysowaliśmy brzozę, odrysowaliśmy liść i nazwaliśmy poszczególne jego części. Od teraz wiemy, że liść składa się z blaszki, nerwów i ogonka. Obok tych przyrodniczych notatek przykleiliśmy nasz listek.

Galeria zdjęć

Nasza klasa 2c

Wreszcie awansowaliśmy! W wielu wymiarach. Po pierwsze: jesteśmy już NIE pierwszą, a DRUGĄ klasą. Choć początkowo pani Ala myliła się i mówiła o nas 1c. Trzeba się oswoić. Po drugie: wreszcie mamy swoją salę w DUŻEJ SZKOLE. Tak więc wszystko jest poważniejsze – o „piętro wyżej”. Po trzecie: mamy w końcu TYLKO 1 szatnię! Ha! No i kody do szafek. I mimo wskazówek, aby się nimi nie dzielić, zdradziliśmy je najbliższym kolegom... Może w przyszłym roku uda nam się trzymać buzie na kłódki. No i po czwarte: wszystkie przerwy spędzamy na korytarzu. Jest to sympatyczne z wielu powodów. Wszystkie drugie klasy są wówczas razem, blisko siebie – co sprzyja lepszemu poznaniu się i integracji. Poza tym – wszystko jest już tak, jak powinno być. Na swoim miejscu. Tylko nasze głowy jeszcze mocno „wakacyjne”.

Znów, niczym w poważnej firmie i po „dorosłemu”, podpisaliśmy kontrakt. Klasowy. Także w tym roku sami go skonstruowaliśmy. Nasz podpis oprócz imion i nazwisk zawiera odcisk palca – wydaje się w ten sposób poważniejszy i bardziej zobowiązujący.

Jesteśmy gotowi. Druga klaso, zaczynamy!

Galeria zdjęć

Wakacyjne wojaże

Opowiedzieliśmy sobie nasze wakacyjne wspomnienia – żeby lato i wakacje choć na chwilę jeszcze zostały z nami i unosiły się w powietrzu. W tajemniczy sposób opisaliśmy pierwszą wybraną pamiątkę z wakacji – co stanowiło zagadkę dla reszty klasy. Stworzyliśmy wspólną bardzo długą pocztówkę z naszymi wakacyjnymi wspomnieniami, która zawisła w naszej klasowej galerii.

Zaintrygowało nas także słowo wojaż – postanowiliśmy sprawdzić jego znaczenie. Szukaliśmy w słowniku języka polskiego – nie było go tam. W słowniku ortograficznym – dowiedzieliśmy się jedynie, że słowo to zapisujemy przez „ż”. No i wreszcie trafiliśmy na słownik wyrazów obcych – BINGO! Okazało się, że słowo wojaż pochodzi z języka francuskiego, a oznacza długą podróż, zwłaszcza za granicę.

Teraz już tylko 10 miesięcy nauki, pracy i zabawy i znów będą wakacje!

Galeria zdjęć

Pierwsza wymianka

Wreszcie mamy „wymianki” – czyli zadania piątkowe, podczas których trzy klasy drugie są ze sobą pomieszane. W ten sposób lepiej poznajemy się nawzajem, mamy okazję pracować z inną panią nauczycielką oraz uczymy się od siebie – co jest chyba z tego wszystkiego najcenniejsze.

Tym razem naszym celem było opanowanie wyznaczania i nazywania czterech kierunków geograficznych, także kierunków pośrednich. Aby łatwiej było nam się nauczyć ich uniwersalnego oznaczenia, użyliśmy prostej mnemotechniki. Zapamiętaliśmy zdanie: Na Ekranie Siedzi Wrona. Pierwsze litery to symbole kierunków świata: North, East, South, West. Czytane zgodnie z ruchem wskazówek zegara ułatwaiają nam naukę. Określaliśmy też położenie słońca w aktualnej porze roku. Będziemy je porównywać w kolejnych miesiącach.

Nasze zajęcia przeprowadziliśmy częściowo na szkolnym boisku, gdzie podzielono nas na cztery grupy. Występowaliśmy pod szyldem jednego z czterech kierunków świata i mieliśmy za zadanie zmierzyć długość cienia rzucanego przez tyczkę. W dalszej części pracowaliśmy w klasach nad wyznaczaniem na mapie kierunków głównych i kierunków pośrednich według róży wiatrów.

Galeria zdjęć

Międzynarodowy Dzień Kropki

Kiedy Peter Reynolds napisał książkę "The Dot", nie myślał pewnie, że poruszy kropkowy świat i to dosłownie. Jest autorem i ilustratorem książek dla dzieci i młodzieży, zdobywcą wielu nagród. Książeczka „The Dot” opowiada o kropce, która zmieniła świat małej Vashti, albo o Vashti, która dzięki kropce uwierzyła w siebie. Książka została przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków oraz wydana alfabetem Braille’a. Napisana jest bardzo oszczędnie, znakomite rysunki pozwalają nawet małym dzieciom, które nie potrafią czytać polubić dziewczynkę, główną bohaterkę utworu.

Kropka z książeczki o Vashti stała się pretekstem do zorganizowania wielkiej światowej akcji - Międzynarodowego Dnia Kropki. Od pięciu lat 15 września obchodzi się International Dot Day. Jest to święto kreatywności, odwagi i zabawy. Uczniowie, nauczyciele, bibliotekarze, pracownicy instytucji kultury na całym świecie organizują tego dnia wiele działań, które pomagają dzieciom odkryć talenty, poznać ich mocne strony i je zaprezentować. Motywem przewodnim jest kropka. Powstają kropkowe dzieła sztuki, filmy animowane, matematyczne łamigłówki, labirynty, festiwale talentów.

/cytujemy za: https://www.edunews.pl/nowoczesna-edukacja/innowacje-w-edukacji/2389-miedzynarodowy-dzien-kropki

Klasa 2a i 2c postanowiły wspólnie zorganizować kropkowe zabawy i w ten sposób poruszyć także naszą kreatywność. Powstały niezwykle ciekawe prace, np. kropka bez kropki. Pewnie obchody tego dnia na stałe zagoszczą w naszym szkolnym kalendarzu.

Galeria zdjęć

Polska

W tym roku obchodzimy stulecie niepodległości Polski. Oczywiste więc, że Polska częściej niż zwykle pojawiać się będzie w tematyce naszych zadań, rozmowach i na pracach. Mówiąc o krajobrazach, postanowiliśmy stworzyć przestrzenną mapę Polski, wykorzystując do tego piasek, mech, kamienie i niebieską wstążkę. W ten sposób powstała przepiękna wystawa, którą codziennie podziwiamy podczas naszych codziennych zajęć. Mamy nadzieję, że Wam też się spodoba.

Galeria zdjęć

Dzień Chłopaka

30 września, jak co roku, obchodziliśmy w naszej klasie Dzień Chłopaka. Miło jest pamiętać o cudzych świętach i je celebrować. Tym bardziej widoczne jest to w tym roku, ponieważ postanowiliśmy, że prezenty ze wszystkich możliwych okazji wykonywać będziemy własnoręcznie, a nie kupować. Jest to szczególne dlatego, że taki prezent jest dany prosto z serca. Jesteśmy dużo bardziej zaangażowani w jego wykonanie – poświęcamy temu czas, myślimy o danej osobie.

Z lekką obawą rozpoczęliśmy ten cykl właśnie przy okazji obchodów Dnia Chłopca. Dziewczynki w tajemnicy, przez kilka dni gromadziły materiały i pomysły na prezent. Wykonały dla każdego z chłopców spadochroniarza: z zabawkowej figurki, kwadratowego skrawka materiału i sznurka. Prezent niesamowicie zaskoczył chłopców i bardzo się im spodobał. Dziewczynki zorganizowały dla nich konkurs lotu spadochroniarza – w którym mierzyły i notowały jego długość, a także mecz piłkarski i seans gier planszowych. Cały dzień udał nam się pysznie. Teraz czekamy tym bardziej niecierpliwie na marcowe prezenty wykonane przez naszych klasowych małych mężczyzn.

Galeria zdjęć

Kosmiczne podróże, małe i duże, czyli piątkowa wymianka klas drugich.

Klasowe, piątkowe podróże są małe i zarazem duże. Z klasy do klasy, droga niedaleka, każdy drugoklasista, na tę podróż czeka. W końcówce tygodnia do worka wrzucamy, wszystkie wiadomości, w jedno je składamy. I nagle ta podróż, krokami niewielka, naszą wyobraźnią, aż do nieba sięga. Każdy opowiada, dzieli się nowiną, a nowiny z głowy, do głów innych płynął. Gdy „wymianka” w końcu do finału zmierza, z naszych wiadomości rośnie duża wieża. Ostatnie zajęcia o planetach były, dzieci prezentacje o nich ulepiły. Może kiedyś wspólnie, wsiądziemy w rakiety, odkryjemy dotąd nieznane sekrety.

Galeria zdjęć

Kubuś Puchatek

Pierwszą książką, którą mieliśmy za zadanie przeczytać samodzielnie w drugiej klasie, był „Kubuś Puchatek” Alana Alexadra Milne. Książka opowiada o przyjaźni Krzysia z Puchatkiem, Puchatka z Prosiaczkiem i … tak dalej :-). Wszyscy mieszkańcy Stumilowego Lasu są przyjaciółmi i zachowują się wobec siebie niezwykle życzliwie. To bardzo dobry przykład dla nas, rozpoczynających drugą klasę i poszukujących bliższych znajomości, no i przyjaźni, ma się rozumieć. A i „małe co nieco” nie jest nam obce – wciąż nie możemy się doczekać przerwy śniadaniowej.

Dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek związanych z pierwowzorami bohaterów powieści. Okazało się, że autor spisał tę historię dla swojego syna – Krzysia właśnie! Podczas rozmowy o lekturze rozwiązywaliśmy ciekawe zadania. Wybraliśmy też ulubiony cytat z książki, który ozdobiliśmy jako piękne motto na kolorowych kartkach. Nauczyliśmy się na pamięć i pięknie wyrecytowaliśmy wybrany fragment historii o Kubusiu i jego przyjaciołach. Tekst napisany prozą – a więc nie rymowany – dużo trudniej jest spamiętać. Ale efekty naszej nauki były wspaniałe.

Z niecierpliwością czekamy na pochłonięcie kolejnej książki.

Galeria zdjęć

Dzień Sowy

Po raz drugi naszym udziałem stało się wielkie święto edukacji i święto naszej szkoły: Dzień Edukacji Narodowej oraz Święto Sowy. Tym razem 14 października uroczyście i oficjalnie powitaliśmy w gronie uczniów naszej szkoły Kasię! Choć już od ponad miesiąca czuje się wśród nas jak ryba w wodzie, to bardzo mocno przeżywała tę podniosłą chwilę, a my całym sercem wspieraliśmy ją w tym momencie i trzymaliśmy za nią kciuki. Zahuhała zawodowo!

W tym dniu otrzymaliśmy specjalne zadanie. Dostaliśmy kopertę zawierającą tajemnicze przedmioty. Na ich podstawie musieliśmy wymyślić jakąś historię. Chyba poszło nam całkiem nieźle, ale na razie nic nie możemy na ten temat zdradzić. To tajemnica!

Pani Ala dostała od nas kwiaty i własnoręcznie wykonany przez każdego z nas prezent: ogromny słoik ze 154 MIŁYMI SŁOWAMI NA DOBRY POCZĄTEK KAŻDEGO DNIA. 154! Dobre słowo na każdy dzień roku szkolnego! Tym sposobem nie ma możliwości, aby w tym roku coś między nami poszło nie tak :-)

Dzień minął nam naprawdę uroczo. Bo razem!

Galeria zdjęć

Odyseja

Uwielbiamy zajęcia z odysei umysłu! Czekamy na nie z niecierpliwością i ogromną ciekawością. Podzieleni na zespoły - drużyny podejmujemy wyzwania słowne (musimy coś twórczego powiedzieć lub opowiedzieć), manualne (nasze zadanie polega na wykonaniu czegoś kreatywnego przy użyciu podanych przedmiotów) lub słowno-mnualne (trzeba coś zrobić i powiedzieć coś na temat tego, co robimy z konkretnymi przedmiotami lub o tych przedmiotach). Brzmi skomplikowanie, ale dla nas to już w zasadzie bułka z masłem!

Najważniejsze – trzymać się zasad:
- współpraca
- zero pomocy z zewnątrz
- co nie jest zabronione, jest dozwolone
- nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, może być natomiast pomysł lepszy

No, to z grubsza tyle. Sprawdzamy się też w roi obserwatorów, sędziów oraz liderów. Lider to taki rozjemca – kończy spory, łagodzi konflikty, wyznacza zadania, generalnie czuwa nad tym, aby zadnie drużyny zostało wykonane w zgodzie i w pełne współpracy. To niełatwe zadanie. Ale uczymy się go z zapałem.

Jak to mówią w odysei – na tych zadaniach ostro MÓŻDŻYMY :-)

Galeria zdjęć

Jesienne obrazy

Czerwone, złote, brązowe,
liście jak z bajki kolorowe,
płyną na wietrze jesiennym,
a za oknem świat taki senny.
(…)
/Liście, Tadeusz Droń – fragment/

W tym roku jesień pozwoliła nam wyjątkowo długo cieszyć się swą urodą. Rozpieszczała ciepłem i kolorami. Skorzystaliśmy z jej hojności i stworzyliśmy wyjątkowe liściaste obrazy, którymi możecie, drodzy Obserwatorzy, nacieszyć się w naszej klasowej galerii.

Galeria zdjęć

Powitania

W październiku pojawił się w naszej klasie nowy rytuał. Były to powitania. Ale nie takie całkiem zwyczajne. Każdy z nas miał okazję zostać powitany przez wszystkie dzieci naszej klasy – i stać się gospodarzem danego dnia. Witaliśmy się z każdym na dowolny, wymyślony przez niego sposób. Jedni podawali rękę, inni przybijali piątkę, jeszcze inni przytulali, a niektórzy wymyślali naprawdę niezwykłe układy powitań dłońmi. Taki początek dnia sprawiał, że czuliśmy się wyjątkowo, cudownie i wesoło.

Galeria zdjęć

Liczymy

Liczymy już coraz sprawniej. Poznajemy też kolejne tajniki i zasady matematyki. Jednym z nas idzie to jak z płatka. Od innych wymaga dłuższego namysłu, a nawet pomocy naszych klasowych ekspertów. We wprowadzaniu kolejnych zagadnień królowej nauk pomagają nam plakaty, które przygotowuje dla nas nasza pani. Dzieki temu łatwiej przekładamy teorię na rozumienie i praktyczne działania. I w końcu – z łatwością zapamiętujemy nowe rzeczy.

Galeria zdjęć

Karty Grabowskiego

Rozpoczęliśmy przygodę z kartami Grabowskiego. Lubimy liczyć, lubimy się bawić i ścigać – a karty Grabowskiego na tym polegają. Pierwsze podejście z kartami zrobiliśmy w sztafecie karcianej. Podzieleni na dwa zespoły, szukaliśmy dwóch składników do sumy 10. Było bardzo energetycznie. Czekamy więc na kolejne szybkie, matematyczne zabawy.

Galeria zdjęć

Projekt – „Tropimy niepodległość w Poznaniu”

Pierwszy w tym roku projekt klasowy za nami. Zdeterminowały nas obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Podeszliśmy do tematu bardzo poważnie. Pierwsze kroki skierowaliśmy do naszego szkolnego historyka, pana Adama Lewendy i zaprosiliśmy go do naszej klasy na prelekcję. Pan Adam opowiedział o najważniejszych wydarzeniach i postaciach historycznych znaczących dla odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów. Poszukaliśmy śladów tej historii na mapie Poznania. Znaleźliśmy ich całkiem sporo. Skupiliśmy się na 10 miejscach. Nasz projekt tym razem był projektem fotograficznym. Podzieliliśmy się zadaniami. Szczegółowo zaplanowaliśmy każdy dzień tygodnia projektowego. We wtorek wybraliśmy się na fotograficzną wycieczkę. Nie byliśmy całkowitymi amatorami – wcześniej zaprosiliśmy do klasy gościa, panią Martynę – fotografkę, która dała nam cenne wskazówki do fotografowania przestrzeni miejskiej: pomników i tablic pamiątkowych. Uzbrojeni w aparaty fotograficzne, ruszyliśmy tramwajem na sesję po naszym mieście.

Odwiedziliśmy kolejno: Muzeum Powstańców Wielkopolskich na Starym Rynku, ulicę Ignacego Jana Paderewskiego, Hotel Bazar, Plac Wolności, ulicę 27 grudnia, zobaczyliśmy też tablicę upamiętniającą marszałka Józefa Piłsudskiego na ul. Św. Marcin.

Oprócz tego ochotnicy wykonali zdjęcia na poznańskiej cytadeli, przy pomniku Powstańców Wielkopolskich, na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan, Dworcu Letnim.

Aby goście odwiedzający naszą wystawę mieli okazję samodzielnie odwiedzić zaprezentowane przez nas miejsca, rozdaliśmy im własnoręcznie wykonane mapki centrum Poznania z naniesionymi na nich punktami wybranych i sfotografowanych przez nas obiektów.

Projekt rozjaśnił nam historię zaborów i odzyskania przez Polskę niepodległości. Doceniliśmy wytrwałość i pracę Polaków w walce o wolność. Poszerzyliśmy wiedzę o naszym kraju i pokazaliśmy ten wycinek historii z bliska naszym kolegom i koleżankom ze szkoły.

Galeria zdjęć

Patyczkowo

W tym roku szkolnym szczególnie skupiamy się na rozwijaniu umiejętności sprawnego liczenia. Od liczenia na konkretach coraz częściej przechodzimy do liczenia w pamięci. Korzystamy z różnych sposobów na uczenie się szybkiego obliczania – liczymy różnymi sposobami. Choć nie stronimy od konkretów. Obok liczydeł, korali matematycznych czy kart Grabowskiego, z pomocą przychodzą nam też patyczki. Możemy na nich przeliczać działania na dodawanie i odejmowanie. Mnożymy – ile razy po ile? Ale lubimy też tworzyć z kolorowych patyczków ciekawe geometryczne obrazy. Podobają Wam się?

Galeria zdjęć

Karty Grabowskiego

Możemy już o sobie powiedzieć, że jesteśmy WYTRAWNYMI GRACZAMI. A karty Grabowskiego sprawiają nam dużą frajdę. Uczą nas przeliczania, sprawnego liczenia. Zgodnie z domeną szkoły: GAUDIUM ET STUDIUM - uczymy się przez zabawę.

Galeria zdjęć

Grzybobranie

Jesień nieodłącznie wiąże się z wyprawami na grzyby. Spacer taki wymaga przygotowania i wiedzy na temat grzybów. Poznaliśmy budowę grzyba – jadalnego i trującego. Nauczyliśmy się nazw i wyglądu kilku gatunków grzybów. Antek pokazał nam piękny atlas grzybów, gdzie przyjrzeliśmy się im z bliska. Oprócz tego obejrzeliśmy film, na którym pani z nadleśnictwa opowiadała nam, jak rozróżnić grzyby jadalne od trujących – co wbrew pozorom wcale nie jest takie proste i oczywiście. Bo często trujaki łudząco przypominają te nadające się do jedzenia. Wiemy też, że nie wyrywa się grzyba wraz z grzybnią, a ucina się trzonek tuż nad ziemią i resztę przysypuje się.

Wiemy też – na grzyby ruszymy tylko z kimś dorosłym, a w razie jakichkolwiek wątpliwości – pozbędziemy się grzyba, którego nie jesteśmy pewni.

Galeria zdjęć

Mnożenie

Zaczęliśmy mnożyć – uczymy się liczyć wielokrotności jakiejś liczby. Na przykład 3 razy po 4 lub 2 razy po 5. Pierwsze podejście do mnożenia zrobiliśmy podczas zabawy z kostkami, gdzie należało wykulnąć jak największą ilość kostek o tej samej liczbie oczek – i obliczyć wynik ich wielokrotności. Mnożenie nas zafascynowało.

Galeria zdjęć

Wycieczka po choinkę

Aby wprowadzić się z cudowną atmosferę świąt Bożego Narodzenia, wyruszyliśmy wraz z klasą 2a na wycieczkę po choinkę. Dotarliśmy do gospodarstwa agroturystycznego. Tam przywitał nas gospodarz, pan Piotr, który z ogromnym zaangażowaniem przedstawiał nam tradycje i zwyczaje bożonarodzeniowe. Wycinaliśmy i ozdabialiśmy pierniki, piekliśmy bułeczki. Świetnie się przy tym bawiliśmy. Na końcu przyszedł do nas Grawzdor, z którym zrobiliśmy sobie pamiątkową fotografię. Na koniec panie kucharki zaprosiły nas do świątecznego stołu, na którym pojawiły się niemal wszystkie bożonarodzeniowe potrawy. Zwieńczeniem naszej wyprawy i chyba najbardziej emocjonującym momentem była wyprawa po choinkę. Pojechaliśmy w miejsce, gdzie otrzymaliśmy zgodę na wycięcie świątecznego drzewka. Każda klasa z uwagą i starannością wybrała drzewko dla siebie. Pan Maciej, nasz pilot, uzbrojony w siekierkę, ściął dla nas wybrane iglaki. Z celebracją zanieśliśmy je wspólnie do autokaru i zawieźliśmy do szkoły. Wystarczyło je tylko pięknie udekorować.

Galeria zdjęć

Dzieci z Bullerbyn

Szwedzka pisarka, pani Astrid Lindgren, napisała wiele pięknych powieści dla dzieci. My przeczytaliśmy „Dzieci z Bullerbyn”. Książka podobała się chyba wszystkim. Zaprzyjaźniliśmy się z dziećmi z trzech zagród, z którymi przeżywaliśmy cudowne i zabawne przygody. Poznaliśmy położenie geograficzne Szwecji – przestudiowaliśmy wnikliwie mapę Europy i Półwyspu Skandynawskiego. Postanowiliśmy dowiedzieć się też czegoś więcej o Szwecji. Zaprosiliśmy do naszej klasy panią Asię, która przez 10 lat mieszkała w Szwecji, w Göteborgu. Rozpoczęła od opowiedzenia nam o sobie po… szwedzku! Język brzmiał ciekawie, ale nic nie zrozumieliśmy, choć trochę się domyślaliśmy. Dzięki naszemu gościowi poznaliśmy tradycje świąteczne Szwedów, np. Dzień Świętej Łucji. W tę rolę wcieliła się Łucja z klasy 2a, którą pani Asia ubrała w tradycyjny strój – możecie go zobaczyć na zdjęciach. Udało nam się też skosztować świątecznego napoju, jaki Szwedzi piją podczas różnych świąt – Jul Must. Smakował trochę jak cola, ale z nutą korzennych przypraw.

Lektura stała się dla nas nie tylko wspaniałą literacką przygodą, ale także pretekstem do zdobycia nowej wiedzy.

Galeria zdjęć

Warsztaty z genetyki

Naszą szkołę odwiedzili niesamowici goście z Instytutu Genetyki Człowieka. Dowiedzieliśmy się nieco więcej o tym, dlaczego wyglądamy tak, jak wyglądamy, dlaczego jesteśmy podobni do naszych rodziców czy dziadków. Wiemy teraz, gdzie w nas kryją się geny. Po fascynującym wykładzie mieliśmy okazję nieco poeksperymentować z kolorowymi cieczami. Ubrani w ochronne rękawiczki i używając prawdziwego laboratoryjnego sprzętu, czuliśmy się jak prawdziwi naukowcy!

Galeria zdjęć

Choinkowe bałwanki

Wreszcie przyszedł czas na ubranie naszego pięknego klasowego drzewka, aby stało się CHOINKĄ. Pamiętamy o tym, na co bardzo mocno zwraca uwagę pani Maria, nauczycielka przyrody w naszej szkole – choinka staje się choinką wtedy, gdy jest ubrana. Wcześniej nazywamy ją drzewkiem iglastym. W tym roku na gałązkach naszej choinki zawisły urocze bałwanki. Wykonaliśmy je z kolorowych papierowych talerzyków, waty, kleju, kolorowego papieru i naklejanych oczu. Efekt był cudny.

Galeria zdjęć

Podróżujemy

Przeczytaliśmy lektury: „Afryka Kazika” oraz „Anaruk, chłopiec z Grenlandii”. Każdy przeczytał wybraną przez siebie książkę. W ten sposób część klasy pojechała daleko na biegun północny i poznała dawne życie Eskimosów na największej wyspie świata. Druga natomiast musiała spakować zupełnie inny bagaż, bo pojechała do Afryki, żeby razem z Kazikiem, głównym bohaterem, przeżyć fantastyczne przygody i poznać ten niezwykły kontynent. Po rozmowie i podzieleniu się wrażeniami z tych „podróży”, możemy stwierdzić, że każdy wrócił zadowolony, ale przede wszystkim pełen wrażeń. i wiedzy o tych zakątkach świata. Podczas pracy grupowej przygotowaliśmy postery, które pomogły nam wykonać zadanie – zachęcić podróżników z Grenlandii do wybrania się na kontynent afrykański, a zmęczonych upałami w Afryce do poznania Anaruka.


Mapy myśli

Czy wiecie, że notatki można robić inaczej niż tylko spisując ważne informacje, gromadząc je w punktach? My nauczyliśmy się właśnie robić MAPĘ MYŚLI. To notowanie, ale w formie kreatywnej i graficznej.

Przepis na mapę myśli:

Na środku wpisz tytuł notatki (możesz go ozdobić, wyróżnić), u nas były to SPORTY ZIMOWE. Mózg lubi obrazy – więc, gdzie możesz, wstawiaj obrazy, rysuj obrazki i schematy oraz symbole. Mapę rozrysowuj promieniście, rozpisuj od ogółu do szczegółu. Główne kategorie pisz wielkimi literami – nasze kategorie to: WARUNKI, ZIMA, UMIEJĘTNOŚCI SPORTOWCA, SPRZĘT, CECHY SPORTOWCA. Stwórz kolejne odnogi od haseł: linie, strzałki. Nie pisz całych zdań, a pojedyncze słowa-klucze, słowa-hasła. Skuteczna mapa myśli to taka, która jest jasna i czytelna dla autora. Robimy ją DLA SIEBIE. To TWOJA notatka. Stosuj w mapie kolor - dobór i ilość kolorów musi mieć sens dla treści, którą prezentujemy w tej formie notatki.

Co ważne – tworząc mapę myśli, wykorzystujemy lewą i prawą półkulę.

Inspiracje: Tony Buzan „Rusz głową, Tony Buzan „Mapy twoich myśli”

Galeria zdjęć

Dzielenie

Rozpoczęliśmy zabawę z dzieleniem. Zaczęliśmy na konkretach – rozdzielaliśmy rożne przedmioty na grupy z jednakową ilością rzeczy. Pracowaliśmy na jabłkach, patyczkach. Sprawdzaliśmy, czy wszystkie liczby można podzielić na tyle samo równych części.

Niedługo w ruch znów pójdą karty Grabowskiego – tym razem na mnożenie i dzielenie.

Galeria zdjęć

Sporty zimowe

Po stworzeniu mapy myśli dotyczących sportów zimowych, ulepiliśmy z plasteliny sportowców, reprezentujących różne dziedziny sportów uprawianych zimą. Na chwilę wróciliśmy myślami do naszych tegorocznych ferii. To były miłe wspomnienia.

Galeria zdjęć

Drzewo genealogiczne

Natchnieni Dniami Babci i Dziadka, zajrzeliśmy w głąb naszych rodzinnych historii i postanowiliśmy rozrysować, skąd się wzięliśmy. Cofnęliśmy się o dwie linie pokoleniowe: rozpoczęliśmy od naszych dziadków. Kolejny poziom to nasi rodzice. I wreszcie my – ich dzieci. Nasze prace zawisły w klasowej galerii. Marysia przyniosła dużo bardziej rozwinięte drzewo genealogiczne, wykonane przez jej siostrę – zrobiło ono na nas ogromne wrażenie.

Galeria zdjęć

Liczenie po 3

Nauka przez praktykę jest dużo lepsza i skuteczniejsza niż taka czysto teoretyczna. Ale kiedy do nauki dodamy ruch, odkryjemy, że nauka przychodzi nam dużo łatwiej. Zwłaszcza nam, dzieciom. Przy nauce dzielenia uczyliśmy się mnożenia i dzielenia przez 3. Niemal wszyscy mamy w głowie i automatycznie mnożymy po 2, po 5, dzielimy na pół. Jednak wymienienie wielokrotności liczby 3 to nie lada kłopot. A na pewno rzecz dużo trudniejsza.

Liczyliśmy po 3, bawiąc się w drzewa – rosnęliśmy i maleliśmy wraz z drzewem. Skakaliśmy też po osi, zwiększając lub zmniejszając wymienianą liczbę o 3.

Ależ to szybko wchodziło do naszych głów!

Galeria zdjęć

Afryka

Zmieniliśmy kontynent. Na niemal 2 tygodnie przenieśliśmy się na południe kuli ziemskiej – do Afryki. Sprawdziliśmy na rozmaitych mapach i na globusie, gdzie dokładnie leży ten kontynent. Potem spojrzeliśmy jeszcze bliżej – i na mapie Afryki odszukiwaliśmy konkretne miejsca wg podanych wskazówek, np. rzekę Nil lub Ocean Indyjski.

Podzieleni na 4 grupy, rozpoczęliśmy tworzenie plakatów prezentujących Afrykę. Ukoronowaniem naszej pracy było kreatywna prezentacja plakatów. Zdradzimy Wam, że poszło nam rewelacyjnie!

Galeria zdjęć

Trening liczenia

Lubimy matematykę. Lubimy liczyć – naprawdę! To niezła frajda. Trenujemy liczenie – tak samo jak sportowiec trenuje swoje umiejętności w danej dziedzinie sportowej. Żeby się czegoś nauczyć, trzeba to ćwiczyć, trenować, powtarzać – to dla nas oczywiste! Dlatego też liczymy – w różnych sytuacjach. A najchętniej podczas zabawy. Na przykład przy grze kafelkami matematycznymi.

Galeria zdjęć

Odysejowe konstrukcje

Uwielbiamy odyseję umysłu! Czy już to mówiliśmy? Naszymi ulubionymi zadaniami są zadania spontaniczne manualne – podczas których możemy budować coś z niczego. Zazwyczaj mamy do dyspozycji zupełnie zwyczajne i banalne materiały, takie jak spinacze, gumki recepturki, kartkę papieru, plastelinę, taśmy klejące, patyczki do uszu, słomki itd. Tym razem dostaliśmy makaron spaghetti i plastelinę. A zadanie brzmiało tak: ZBUDUJ JAK NAJWYŻSZĄ KONSTRUKCJĘ. Wydawało się to proste i myśleliśmy, że skończymy w mig. Nie mogliśmy też zapominać o zgodnej współpracy i tego, aby nie torpedować cudzych pomysłów, a udoskonalać te zaprezentowane przez kolegów.

Każda z 4 drużyn w inny sposób podeszła do tematu. Wysokość poszczególnych konstrukcji była różna – ale każda drużyna rozwiązała problem i doprowadziła zadanie do końca.

Galeria zdjęć

Muzeum Etnograficzne

Podczas szkolnego wyjazdu odwiedziliśmy Muzeum Etnograficzne na ulicy Mostowej w  Poznaniu. Zwiedziliśmy tam wystawę „Czarno na białym w kolorze”. Wystawa prezentowała w niezwykle ciekawy sposób stare czarno-białe fotografie, które techniką komputerową zostały pokolorowane. W ten sposób postaci na starych obrazach wydały nam się bardziej „żywe”, bardziej „ludzkie”. Po obejrzeniu eksponatów, na których skontrastowane zostały obie wersje zdjęć – czarno-biała i kolorowa – czekało na nas zadanie. Musieliśmy odnaleźć konkretne fotografie i opisać je w karcie pracy.

Galeria zdjęć

TUS

W pewną środę pani Ala zaprosiła do naszej klasy gości. Znaliśmy ich z widzenia. Były to gimnazjalistki, Ania, Olga i Ola. Rozmawialiśmy z nimi o tym, w jaki sposób się uczyć, przygotowywać do lekcji. Jak planować swoją pracę – zarówno w szkole jak i w domu, kiedy odrabiamy zadania domowe, na przykład tygodniówki. Dawały nam cenne rady, które wypływały z ich własnego doświadczenia. Opowiadały o swoich błędach, przed którymi nas przestrzegały. Mówiły o tym, że nie warto niczego zostawiać na ostatnią chwilę. Że dobrze jest odrabiać lekcje małymi krokami, codziennie po trochu. Że cenne jest uczyć się na bieżąco, wtedy pracy jest mało, a zaległości nie nawarstwiają się. Opowiadały także, jak ważne są odpoczynek i sen, i że warto korzystać z przerw między lekcjami na złapanie oddechu i zrelaksowanie się (zamiast kończenie wówczas zadania w zeszycie czy karcie pracy). Na pytanie Gabriela o to, czy lepiej od razu odrabiać w świetlicy prace domowe czy najpierw iść się pobawić, dziewczyny odpowiedziały, że zależy to od tego, ile mamy do zrobienia. Jeśli wiem, że mam dużo pracy – lepiej zabrać się za nią od razu, aby potem mieć wolne. Ale jeśli czuję, że jestem bardzo zmęczony – należy dać sobie chwilę na zabawę na dworze, dotlenienie się i odpoczynek. I dopiero wtedy zabrać się za obowiązki.

Okazało się, że wszystko, o czym rozmawialiśmy dotyczy tajemniczo brzmiącego skrótu TUS – techniki uczenia się. Jest to przedmiot, który starsze klasy mają w planie lekcji. Tam uczą się tego… jak się uczyć. My część wskazówek poznaliśmy już dziś. Serdecznie dziękujemy starszym koleżankom za pomoc!

Galeria zdjęć

Przymiotniki w parku

Wybraliśmy się dzisiaj na kolejną wycieczkę do parku. Tym razem w poszukiwaniu… PRZYMIOTNIKÓW! Klasa 2a i 2c pomieszały się i podzieliły na mniejsze grupy. Każda z grup szukała jak najwięcej określeń związanych z parkiem – jaki jest park, co można w nim robić, co znajdziemy w parku. Po powrocie do szkoły przypomnieliśmy sobie, jakie znamy części mowy:

PRZYMIOTNIK oraz jego pytania: jaki? Jaka? Jakie?

RZECZOWNIK – kto? Co?

CZASOWNIK – co robi?

Wszystkie wypisane przez nas w parku określenia przyporządkowaliśmy konkretnej części mowy. Notatkę umieściliśmy w naszych zeszytach.

Galeria zdjęć

Masz to w sobie

Tegoroczny projekt nr 2 odbył się w marcu. Zawarł w sobie same miłe rzeczy – przede wszystkim to, że prze cały tydzień mogliśmy wspólnie i twórczo pracować nad świetnym tematem, poza tym w czwartek był pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, a do tego w piątek odbywały się prezentacje związane ze szkolnym Festiwalem 8 Inteligencji. Sam festiwal był dla nas inspiracją podczas wybierania tematu projektu.

Nasz projekt nosił tytuł „Masz to w sobie!”. Oznaczał, że każdy z nas nosi w sobie talent. Nie zawsze uświadamiamy sobie, czym on jest ani czy jakiś posiadamy. Talent nie zawsze musi być czymś spektakularnym lub niesamowitym – jak taniec czy malarstwo. Talentem danej osoby może być umiejętność negocjacji i godzenia skłóconych stron. Może być nim też wrodzony optymizm i umiejętność zagrzewania innych do działania. Nasz talent to może być także wrażliwość na innego człowieka, rozumienie cudzych uczuć – empatia i chęć niesienia pomocy, na przykład w roli wolontariusza. Mogą być rożne rodzaje talentów.

Amerykański psycholog Howard Gardner wyróżnił 8 różnych inteligencji i nazwał je inteligencjami wielorakimi. Możemy posiadać kilka rodzajów inteligencji. Są to: inteligencja matematyczno-logiczna, wizualno-przestrzenna, językowa, muzyczna, przyrodnicza, ruchowa, interpersonalna i intrapersonalna.

Do naszego projektu przygotowywaliśmy się już od 5 tygodni – podczas nich, w wyznaczonych przez nas terminach, każdy członek naszej klasy prezentował swój talent, pasję, hobby. Zadanie to miało 2 cele. Pierwszym z nich miało być pokazanie się koleżankom i kolegom z innej strony, takiej pozaszkolnej, nie zawsze powszechnie znanej. Zasadniczym zadaniem było to, aby efekt prezentacji – plakat, stał się tłem do naszego projektu. Wszystkie plakaty bowiem otaczały naszą klasę podczas dnia prezentacji projektu. Chcieliśmy pokazać innym uczniom naszej szkoły, jakie talenty drzemią w dzieciakach z 2c.

Celem naszego projektu było uświadomienie odwiedzającym nas dzieciom i dorosłym, że każdy nosi w sobie jakiś talent, a czasem nawet kilka. Chcieliśmy też dać im wsparcie w odkrywaniu i rozwijaniu go i wzbudzić odwagę, by za nim podążać, a nie porzucać i wstydzić się go.

Dla naszych gości mieliśmy przygotowanych kilka stacji, które mogli odwiedzić: mieli możliwość rozpoznać swoją inteligencję, zagrać w talentowe kalambury i memory oraz – co stanowiło główną i efektowną atrakcję – stanąć na gwieździe. Osoba stojąca na niej opowiadała nam o swojej pasji/talencie, a my – gospodarze projektu - biliśmy jej brawa, pokazywaliśmy skierowane ku górze kciuki, dęliśmy w urodzinowe trąbki i obsypywaliśmy gwiezdnym konfetti. To robiło duże wrażenie na naszych gościach i – miejmy nadzieję – obudziło w nich ciekawość do poszukiwania swoich talentów.

Galeria zdjęć

Anaruk vs Kazik

Lekturą, którą mieliśmy przeczytać do marca były – do wyboru - „Afryka Kazika” Łukasza Wierzbickiego lub „Anaruk, chłopiec z Grenlandii” Czesława Centkiewicza. Obie książki miały ze sobą wiele wspólnego. Obie były napisane przez podróżników, ludzi kochających podróże i odkrywanie nowych miejsc. Obie mówiły o światach, których już nie ma w takiej formie, zmienił je czas, postęp cywilizacyjny. Porównaliśmy życie w Afryce i na Grenlandii z perspektywy Kazika i Anaruka – z tym, jak wygląda współcześnie. Wniosek jaki nam się nasunął jest taki, że podróżowanie ma sens – poznajemy świat, inne kultury i zwyczaje, roślinność, zwierzęta, ludzi różnych narodowości. Ale też to, jak świat zmienia się cały czas i że jest sens odwiedzania tych samych miejsc kilka razy, aby właśnie te zmiany obserwować.

Klasa podzielona została na dwie grupy – każda z nich przygotowywała się do tego, aby w dowolny sposób zaprezentować i zachęcić tę drugą do przeczytania ich lektury. Podsumowaniem prezentacji były mapy myśli wokół obu tytułów, na których zgromadziliśmy najważniejsze informacje, dotyczące obu książek. Nie zdradziliśmy sobie oczywiście zakończeń książek – aby każdy mógł samodzielnie odkryć te historie.

Galeria zdjęć

Łamigłówka

Tym razem wybraliśmy się do Suchego Lasu, do Centrum Edukacyjnego „Łamigłówka”. Czekały tam na nas zajęcia o matematyce. Najpierw wysłuchaliśmy arcyciekawego wykładu o tym, gdzie w naszym życiu kryje się matematyka, jak symetryczna jest natura i byliśmy tym zachwyceni! Następnie eksplorowaliśmy stanowiska, na których bawiliśmy się prawami matematyki ukrytymi w klockach, układankach, lustrach itd. Była to niezwykle łamigłówkowa i fascynująca wycieczka.

Galeria zdjęć

Dzień Kobiet

8 marca obchodziliśmy Dzień Kobiet, także w naszej klasie. Dla naszych klasowych chłopców organizacja obchodów tego święta stanowi nie lada wyzwanie. A to dlatego, że dziewczynki stanowią zdecydowaną większość naszej grupy. Chłopcy z ogromnym zaangażowaniem podeszli do zgromadzenia potrzebnych materiałów i wykonania prezentów dla dziewczynek – pięknych opasek na głowę. Dziewczynki bardzo ucieszyły się własnoręcznie przez chłopców wykonanych ozdób na włosy. Nie były to jednak wszystkie zaplanowane atrakcje. Chłopcy zorganizowali też dla koleżanek pokaz mody – wybrali ulubiona piosenkę dziewczynek, która towarzyszyła im podczas przechadzania się po klasie w wybranym przebraniu.

Prezenty zrobione własnymi rękami mają dużo większą wartość niż te kupione w sklepie, bo  wkładamy w ich wykonanie serce.

Galeria zdjęć

Projekt „Zręczne ręce”

Trzeci i ostatni tegoroczny projekt naszej klasy dotyczył tego, co można zrobić przy użyciu rąk. Wybierając tematykę projektu, dyskutowaliśmy o tym, jak bardzo w dzisiejszych czasach użycie rąk zredukowane zostało do niewielkiej ilości czynności. Jeszcze gdzieniegdzie istnieją dziedziny, w których sprawność dłoni jest obowiązkowa – np. w pracy jubilera, szewca, podczas ręcznego ozdabiania ceramiki. Jednak zdecydowaną większość naszych żmudnych obowiązków przejęły za nas maszyny, takie jak pralka, zmywarka, maszyny wykonujące prace niebezpieczne i inne. W czasach ludzi pierwotnych ręce potrzebne były do wszystkiego – do zdobywania pożywienia, obrządzania go, wykonywania ubrań i narzędzi itd. Dziś nasze dłonie, palce bardzo często skupione są na klawiaturze smartfonów i komputerów.

Postanowiliśmy zatem przypomnieć siebie o tym, co można zrobić rękoma. Pamiętając nasze prezentacje o klasowych hobby i pasjach, zauważyliśmy, że wielu uczniów naszej klasy posiada zdolności w pracach ręcznych. Tym bardziej temat projektu przypadł nam do gustu.

Prace nad projektem rozpoczęliśmy już w kwietniu – warsztatami ceramicznymi. Ulepiliśmy na nich z gliny doniczkę. Na drugich warsztatach szkliwiliśmy nasze wypalone w specjalnym piecu naczynia. To była pierwsza cegiełka do naszego projektu, która finale stanowiła centralną wystawę naszej sali.

Na tydzień projektowy podzieliliśmy się na 4 grupy: origami, teatr cieni, klocki oraz język migowy. Każda grupa jednego dnia prezentowała reszcie klasie historię, zasady swojej dziedziny oraz uczyła nas kolejno – składania origami, układania dłoni w kształty zwierząt, których cienie rzucaliśmy na białe prześcieradło, układania budowli z klocków stosujących różne sposoby łączenia czy pokazywanie prostych zwrotów w języku migowym.

W dzień prezentacji projektu, połączonym ze szkolnym Dniem Rodziny, nasi goście mogli wykonać zaproponowane przez nas zadania i przetestować zręczność swoich rąk.


Arboretum kórnickie

Wszystkie drugie klasy wyruszyły do podzamkowego parku w Kórniku. Arboretum - (łac. arbor, arboris – drzewo), ogród dendrologiczny, dendrarium – miejsce, w którym kolekcjonuje się drzewa i krzewy oraz zwykle prowadzi się badania nad nimi. Wraz z przewodnikiem, pracownikiem kórnickiego arboretum, podziwialiśmy okazy przyrody – piękne drzewa i krzewy. Oglądaliśmy ich kwiaty i owoce. Podczas zwiedzania uważnie notowaliśmy nasze obserwacje w kartach pracy, które później dołączyliśmy do naszej szkolnej dokumentacji w segregatorach.


Lektura dowolna

W tym roku szkolnym naszym wyzwaniem było przeprowadzenie dwóch prezentacji metodą posteru. Efekty pierwszej – o hobby - widzieliście w naszej galerii wcześniej. Tym razem sprawa była trudniejsza, ponieważ oprócz samego występu ograniczonego czasowo (maksymalnie 10 min.) oraz wykonania posteru uzupełniającego naszą wypowiedź, musieliśmy przygotować szereg zadań. Tematem naszych prezentacji było zachęcenie klasy do przeczytania dowolnie przez nas wybranej lektury dodatkowej. Wśród zadań, jakie musieliśmy wykonać podczas prezentacji, było przytoczenie ulubionej historii z książki, zaprezentowanie głównych bohaterów, odnalezienie, wytłumaczenie i nauczenie klasy trudnych słów występujących w lekturze oraz zaproponowanie zadań dla klasy dotyczących treści książki.

Jako pierwsi swoich sił spróbowali Kasia i Gabriel. W kolejnym tygodniu swoje lektury zachwalali przed nami Hania Krzywicka, Maya, Hania Żak, Konstancja, Hugo. Później podziwialiśmy występy Antka, Dominiki, Amelki, Natalki, Jana i Jadzi, Klaudii, Nadii, Marysi, Leny i Poli. Ostatnimi prezenterami byli Leon i Piotr.

Prezentacje stworzyły nam fascynującą listę potencjalnych lektur na wakacje. Z pewnością umilą nam dłużącą się podróż ku letnim przygodom.


 
Ta strona używa plików cookies.
Polityka Prywatności
AKCEPTUJĘ