KRONIKA roku szkolnego 2017/2018 gdy byliśmy klasą 2B

Wiosna, lato, jesień, zima...

W każdej porze roku jest coś zachwycającego, coś, co wprawia nas w zdumienie. Wiosną jesteśmy pełni nadziei, przepełnieni radością i pełni energii. Lato to czas szaleństwa i beztroski. I pora spełniających się marzeń. Jesień to czas odpoczynku i długich wieczorów, spędzanych w ciepłym domowym zaciszu. Zima to zachwyt nad śnieżnobiałym światem. A co najbardziej lubią dzieci w zmieniających się porach roku?

Jaś:
Latem rosną kwiaty. Latem jest zielona trawa. Latem świeci słońce. Latem jeździ się na wakacje.

Oliwia:
Latem świeci słońce i rosną jabłka i kwiaty. Można jeździć na rolkach i na rowerze i deskorolce. Latem można pływać w basenie i bawić się na dworze. Można jeść truskawki i maliny.

Piotr:
Jesienią jest kolorowo i rosną grzyby. Jesienią też spadają liście. Jesień to moja ulubiona pora roku. Jesień też jest fajna, nawet kiedy pada deszcz i wieje wiatr.

Milan:
Zimą jest gwiazdor i Mikołaj i śnieg i moje urodziny. I można lepić bałwana i rosną przebiśniegi. Są prezenty i ozdoby świąteczne.

Nina:
W lecie są jabłka. Kwitną kwiaty i ptaki śpiewają.

Maks:
W zimie jest biała trawa i pada śnieg. Zimą przychodzi święty Mikołaj. Można zjeżdżać na sankach.

Helenka:
Jesień jest fajna, bo wtedy są moje urodziny. Spadają liście i zaczyna się zima.

Karol:
Można jeździć na rowerze. Wiosną jest ładny widok. Można grać w piłkę. Są ładne kwiaty.

Laura O.:
Urodziłam się 10 września. Jest dosyć ciepło, czasami pada deszcz.

Lena:
Urodziłam się 16 lutego. Moja pora roku to zima. Zimą można lepić bałwana i zjeżdżać na sankach. A teraz można ślizgać się na lodowisku.

Mateusz:
Zimą pada śnieg i są mocne wiatry, z drzew spadają liście.

Maria:
Urodziłam się 6 czerwca. Padał deszcz i było też słoneczko.

Laura P.
Wiosną się urodziłam. Ona jest tak piękna. Wiosną przylatują ptaki. Och, och jaka ta wiosna jest piękna.

Zuza:
Wiosną kwitną kwiaty i budzą się motyle, jeże i krety. Przylatują bociany, słońce świeci. Można nosić krótki rękawek.

Miron:
Zimą śpiewamy kolędy. Zimą obchodzimy święto pana Jezusa. Zimą pada śnieg.

Makayla:
Latem jest pięknie i grzyby można zbierać. Latem można jechać nad morze. Latem jest gorąco i wietrznie. Latem ćwierkają ptaki.

Pudełka wakacyjnych wspomnień

Co roku z naszych wypraw - mniejszych i większych, przywozimy mnóstwo wakacyjnych skarbów. Każdy z nas przywiózł z wakacji jakiś drogocenny skarb. Wśród nich były kamienie, kolorowy piasek, muszelki, zasuszone kwiaty, mapy i wiele, wiele innych skarbów, które pozwoliły na chwilę zatrzymać wspomnienie wspaniałych, wakacyjnych przeżyć. Dzisiaj przynieśliśmy do szkoły zwykłe kartonowe pudełka. Ozdobiliśmy je, pomalowaliśmy - stały się kolorowe. Do nich schowaliśmy nasze najcenniejsze skarby. Nazwaliśmy je pudełkami wakacyjnych wspomnień, bo największymi wakacyjnymi skarbami są wspomnienia.

Nasze eksperymenty, czyli co się stanie, jeżeli...?

Zadajemy wiele pytań dotyczących niezwykłości otaczającego nas świata. Na niektóre z tych pytań próbowaliśmy odpowiedzieć podczas naszego całotygodniowego eksperymentowania. To był niezwykły tydzień, ponieważ zadaniem każdego z nas było przygotowanie w domu, a następnie zaprezentowanie wybranego eksperymentu i omówienie go w klasie. Z zaciekawieniem prowadziliśmy obserwacje, a następnie wyciągaliśmy wnioski.

Pachnący zimowy dzień w szkole

To był niezwykły poranek w naszej klasie, bo pachniał piernikami. Ten zapach od razu wprawił nas w cudowny, niezwykły, świąteczny nastrój. Przywołał na myśl zimowe wieczory, rodzinną atmosferę Świąt Bożego Narodzenia, świąteczną krzątaninę w kuchni.

W tym roku postanowiliśmy udekorować naszą choinkę piernikami, które samodzielnie ozdabialiśmy słodkim, kolorowym lukrem i kolorowymi posypkami. Mmm, palce lizać i jak pięknie przystroiliśmy naszą choinkę.

Opowiadania z Doliny Muminków

W Dolinie Muminków czas płynie spokojnie i leniwie. Nawet w tak spokojnym świecie zdarzają się niezwykłe przygody będące udziałem Muminka i jego nieodłącznych przyjaciół. Czytając naszą kolejną lekturę, mogliśmy wspólnie z bohaterami książki przeżyć wspaniałe, zaskakujące przygody, odwiedzić pogodne, ciepłe miejsca, w których czuliśmy się bezpiecznie i dobrze. Kto był naszym ulubionym bohaterem książki? Z kim chciałbym przeżyć jeszcze jedną przygodę czytając kolejną część książki? Zobaczcie sami.....

Co robiła mrówka Tekturka? Nasze spotkania z czasownikiem

Życie mrówki można określić tylko dwoma słowami: bardzo pracowite. Mrówka wstawała codziennie o godzinie piątej i po krótkiej toalecie zabierała się do pracy: przygotowywała śniadania dla swoich sióstr, sprzątała wszystkie pomieszczenia w mrowisku, gotowała obiady, szorowała podłogi. Co jeszcze robiła zapracowana mrówka? Najpierw wymyśleliśmy kolejne obowiązki naszej Tekturki, a następnie przedstawiliśmy jej pracowite życie w formie największego komiksu. Uff, ile było tych czasowników!